 |
Apisto.pl
Forum miłośników pielęgniczek
|
Lek eSHA 2000 |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek_res
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 418 Skąd: Rzeszów/Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 12:20 pm Lek eSHA 2000
|
|
|
Witam,
z naszej ostatniej, kwietniowej wycieczki do Niemiec przywiozłem opakowanie leku (eSHA 2000) w ogóle nieznanej u nas holenderskiej marki eSHA (ale już dostępnej: http://www.zooplus.pl/sho...icze/30908#more ) . Od hodowcy który podarował mi ten specyfik dowiedziałem się wówczas, że jest to najpopularniejszy lek wśród niemieckich hodowców pielegniczek (potwierdzać mogą to nasze obserwacje ze specjalizującej się w rzadkich labiryntach hodowli w Horce gdzie zauważylismy leki firmy eSHA) - ma ponoć bardzo szerokie spektrum działania a poza tym jest stosunkowo dobrze tolerowany przez ryby (tak też opisuje go dołączona ulotka - ma zwalczać 18 chorób). Czy ktoś mógłby ocenić na podstawie składu leku ( i jego porównania ze składem leków dostępnych u nas) czy rzeczywiście jest to taki cudowny środek?
1 ml zawiera: Ethacridinlactat 6,3 mg; Miedź 2+ 3,2 mg; Methylorange 0,26 mg; Proflavin 1 mg |
|
|
|
 |
skunks

Dołączył: 19 Lip 2007 Posty: 169 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 1:22 pm
|
|
|
Witam,
Powiem szczerze, że trochę dziwny ten lek i może być z nim jak z zielenią malachitową - niby leczy, ale ma też działanie uboczne. Proflawina ma właściwości bakteriobójcze i bakteriostatyczne, ale jednocześnie jest środkiem mutagennym, to samo się tyczy Ethacridinlactat - nie wiem dokładnie co to za związek, ale jest to pochodna akrydyny, która również jest wykorzystywane jako środek antyseptyczny, ale przy okazji ma działanie mutagenne. Jaki wpływ na organizmy żywe ma miedź wystarczy wpuścić krewetki do wody z miedzią. Nie wiem co z tym oranżem metylenowym - na chemii używaliśmy go do miareczkowania. Z drugiej strony z tymi właściwościami mutagennymi może być tak, że ujawniają się one tylko u organizmów prokariotycznych, natomiast u jądrowych nie - ale to czysta spekulacja. |
_________________ Pozdrawiam Szymon |
|
|
|
 |
Wojtek_res
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 418 Skąd: Rzeszów/Warszawa
|
Wysłany: Pią Paź 17, 2008 10:33 pm
|
|
|
Niestety byłem zmuszony ostatnio zastosować ten lek - w poniedziałek będąc w Krakowie odwiedziłem sklep, w którym pojawiły się ostatnio Ap. gibbiceps (o czym w innym temacie relacjonował K-Pon) i w akwarium z kakadu wypatrzyłem jeszcze trzy sztuki tego gatunku. W zasadzie nie planowałem ich zakupu ale trochę zrobiło mi sie ich szkoda (bo najpewniej nie za długo by tam jeszcze "pociągnęły" dzieląc los kilku pielegniczek już "dryfujacych" w tym samym akwarium) i ostatecznie do domu wróciłem z trzema młodymi i na pierwszy rzut oka znajdujacymi się mimo spartańskich warunków w dobrej kondycji samcami Ap. gibbiceps. Ryby umieściłem w akwarium wypełnionym 100% RO i do wczorajszego popołudnia wszystko wydawało się być w jak najlepszym porządku - chętnie jadły, były żywe i ochoczo wdawały się w utarczki ze współmieszkańcami (sp. Breitbinden i Iniridae). Wówczas zauważyłem, że wszystkie 3 ryby mają sklejone płetwy, raczej leżą na dnie anieżeli pływaja i dość ciężko oddychają - generalnie nie wygladało to za dobrze. Postanowiłem, przedsięwziąć dość radykalne środki i zaserwowałem chorym rybom lecznicze kąpiele w wodzie z dość dużym stężeniem tego środka - ku mojemu zdziwieniu (bo dotychczas w przypadku gdy ryba więcej leżała na dnie niż pływała nigdy nie udało mi się jej wyleczyć) dziś ryby wygladaja już o wiele lepiej - tzn. znów pływają normalnie a nie polegują na dnie, zaś ich płetwy też wygladaja zdecydowanie lepiej niż wczoraj. Naturalnie ten jednostkowy przypadek nie jest żadnym dowodem na domniemaną wysoką skuteczność tego leku (podobną kurację zaserwowałem jakieś dwa tygodnie temu jednej z Ap. iniridae FO - przesyłka z rybami przyszła do mnie weczorem - jedna z ryb w odróżnieniu od reszty stadka była w bardzo złym stanie i mimo takiej kąpieli nie przeżyła nawet do rana) niemniej IMHO chyba coś w nim jest.
Może informację z ulotki rzucą nieco więcej światła na ten lek - poniżej tłumaczenie wybranych - IMHO najistotniejszych z naszego punktuwidzenia fragmentów (pominąłem np. Środki ostrożności, Oddziaływania z innymi środkami i Dozowanie - choć w tym ostatnim przypadku na uwagę zasługuje fakt, że lek przed podaniem należy podgrzać do 40-60 stopni do momentu, gdy w buteleczce powstanie lekki osad):
"Obszar zastosowania:
Przy pierwotnych i wtórnych pleśniawkach, bakteryjnych infekcjach błony śluzowej, ogólnych infekcjach bakteryjnych, ranach, pasożytach skórnych i skrzelowych, infekcjach pasożytniczych i do ochrony błony śluzowej.
eSHA 2000 skutecznie zwalcza zarazki budzacej strach i często określanej jako nieuleczalna "choroby chuśtawkowej" (tj. jakiś niemiecki slang akwarystyczny - nie mam pojęcia o jaką chorobe chodzi więc przetłumaczyłem dosłownie), jak również tzw. "białe pyski" (sytuacja jak wcześniej - nie wiem o jakie schorzenie chodzi bo znów użyto jakiejś germańskiej nowomowy akwarytycznej ), pleśniawki pyska, zmętnienia błony śluzowej, grzybice, otwarte rany, otarcia, zapalenia skóry, krwawienia skórne, puchlinę brzuszną (nie jestem w 100% pewny czy o tę chorobę chodzi), pasożyty skrzelowe, pleśniawkę, sklejenia płetw, rany kąsane ( ), krwawe podbiegnięcia, zapalenia nasady łusek, zapalenia skrzeli, zapalenia tkanek, infekcje płetw i ogona (nie wiedziałem jak to zgrabnie ująć - chodzi o chorobę powodującą rozpad płetw), chorobę "najeżonych łuskek" (znów problem z tłumaczeniem), zranienia i skaleczenia oraz blokuje chorobę neonową.
Te nadzwyczaj zaraźliwe choroby atakują po jakimś czasie równiez zdrowe ryby. Dlatego trzeba szybko reagować - im szybciej tym lepiej.
Przeciwwskazania: nieznane
Działania uboczne: nieznane. Akwarysta, który zauważy skutki uboczne będące jednoznacznie spowodowane działaniem preparatu proszony jest o powiadomienie lekarza weterynarii/farmaceuty oraz sprzedawcy i producenta.
Problem diagnozy:
Wielu akwarystów na świecie jest przekonanych o dzialaniu eSHA 2000, szczególnie dlatego, że preparat mimo szerokiego spektrum działania jest prosty w zastosowaniu.
Wielkim problemem miłośników ryb jest dokładna diagnoza. Z tym preparatem problem podania nieodpowiedniego leku jest w dużej części zażegnany.
Jest niemal niemozliwe zaszkodzić leczonym rybom preparatem eSHA 2000 ponieważ wiekszość jest w stanie znieść jego wielokrotne przedawkowanie przez dłuższy czas.
eSHA 200 jest nadzwyczaj skutecznym środkiem, który działa w normalnej dawce, jest dobrze tolerowany w przypadku przedawkowania i wyśmienicie działa w wodzie o różnej twardości i róznych poziomach ph. Ten niezwykle znikomy poziom toksycznego działania na leczone ryby pozwala dzięki terapii szokowej polegającej na zastosowaniu podwójnej lub nawet pięć razy większej niz standardowa dawki, wyleczyćnawet ciężko chore ryby. Preparat eSHA 2000 w niewielkim stopniu obciążą bakterie w filtrze.
Cudowny środek?
Nie, to nie jest cudowny środek. Mimo bardzo szerokiego spektrum działania przeciwko ponad 18 chorobom ne jest eSHA 2000 cudownym środkiem. Padłych ryb nie pobudzą nim Państwo do życia (tam naprawdę tak piszę w tej ulotce ) ale jego skuteczność jest pewna przede wszystkim wówczas gdy zostanie szybko zastosowany (Ameryki nie odkryli ). " |
Ostatnio zmieniony przez Wojtek_res Sob Paź 18, 2008 8:15 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
K-Pon
Pielęgnując pasję :)

Dołączył: 22 Gru 2005 Posty: 2691 Skąd: KRK/M-C
|
Wysłany: Pią Paź 17, 2008 10:59 pm
|
|
|
Dodam iz na eBay'u 500 ml eSHA 2000 kosztuje około 300-320 zł i starcza na 20000 litrów (to 4-5* moje Oczko Wodne ) a w naszych sklepach internetowych 20 ml mozna kupić juz za 20 zł (na 800 litrów) |
_________________ Jest: A.0 sp. Kelleri+, A.159+, A.208 WF-, A.215-, A.219+/-, A.227+, D. foirni-, L. araguaiae+.
Było: A.0+, A.52+/-, A.80+, A.87+, A.89+, A.100+, A.101+, A.105+, A.106+, A.110+, A.120+/-, A.122+/-, A.126+/-, A.128-, A.148-, A.163+, A.164+, A.174-, A.175+/-, A.180+, A.182+/-, A.183+, A.186-, A.188+, A.189+, A.190+/-, A.198+, A.200[hodowlane+, "Blue fins"+], A.204+, A.207-, A.208+, A.209+, A.211["Peru Blue"+, "Shishita"+/-, "Shushupi"+, hodowlane+], A.218+, A.218 "Rio Tigre"+, A.231+, A.234["White Seam"+, "Pastel"+/-, "Flamenco"+, Brasil+, hodowlane+], A.243+/-, A.thomasi+, B.opercularis+, C.maronii+, D.filamentosus+, D.maculatus-, I. adoketa-, L.curviceps+, L.dorsigera+, M.ramirezi+ (EB-), N.anomala+, N.taenia+, N.transvestitus+, P.pulcher+, P.subocellatus "Matadi"+, P.taeniatus+, P. taeniatus DEHANE/NYONG+/-, T.candidi+.
(-) brak powodzeń w hodowli (+) rozmnożone i odchowane (+/-) rozmnożone |
|
|
|
 |
Gucio_55
Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 1 Skąd: Okolice Grudziądza
|
Wysłany: Czw Maj 21, 2009 5:43 pm
|
|
|
Witam
Można poprosić o podanie sposobu podawania i dawek tego preparatu?
Znalazłem również informację, że można go łączyć z:
http://www.zooplus.pl/sho...lecznicze/30909
Wie ktoś może jak te ustroistwa razem zastosować? |
|
|
|
 |
Luukania
duuuuzo neonków
Dołączył: 31 Mar 2015 Posty: 1 Skąd: Szwajcaria
|
Wysłany: Wto Mar 31, 2015 8:37 pm
|
|
|
siemka i wiecie cos na temat stosowania i dawkowania tego produktu?? |
|
|
|
 |
ktpat
Dołączył: 16 Kwi 2015 Posty: 1
|
|
|
|
 |
sindhu
Dołączyła: 24 Sie 2016 Posty: 1
|
Wysłany: Śro Sie 24, 2016 2:08 pm
|
|
|
Jeśli przywołujesz jakiś lek, to dobrze by jednak było, żebyś podał też jego przeznaczenie, dawkowanie itd. No chyba że faktycznie informacje są nie do odnalezienia.
Nazwa gdzieś mi się o uszy obiła, ale nie mam pojęcia gdzie, nie miałem styczności z tym preparatem. A wiesz może, kto jest jego producentem? |
_________________ Pega Training
PlSQL Training
AWS Training |
|
|
|
 |
|
|